Kazanie na Uroczystość Wszystkich Świętych

1 listopada 2014 r.

Wygłoszone przez Biskupa M. Włodzimierza Jaworskiego w Łodzi podczas nabożeństwa radiowego.


Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie Panu, Szanowni Radiosłuchacze.


Radujemy się dzisiaj obchodząc dzień poświęcony uczczeniu Wszystkich Świętych. Dążenie do świętości i osiągnięcia nieba jest zadaniem dla wszystkich chrześcijan. Chrystus Pan powiedział: świętymi bądźcie bo i Ojciec wasz niebieski święty jest. A więc nie jest to zadanie tylko dla niektórych wybranych ludzi ale dla wszystkich. Święty Jan Apostoł i Ewangelista w Objawieniu widział 144 tysiące pieczętowanych - a więc Świętych z narodu wybranego. Po 12 tys. z każdego pokolenia, a z innych narodów widział rzesze, której nie mógł nikt przeliczyć.

W kalendarzu każdego dnia wspomina się imiona Świętych - jednego lub kilku. Ale przecież liczba dni w roku jest ograniczona. Poza tym, Kościół nie ma pełnej wiedzy o tych swoich wyznawcach, którzy odeszli z tego świata w stanie łaski - świętości i osiągnęli niebo. Dlatego słuszną jest rzeczą, żeby uczcić ale też i prosić o wstawiennictwo do Boga tych wszystkich nieznanych, a jednak świętych mieszkańców nieba.

Kościół chrześcijański od początku swego istnienia miał w wielkim poszanowaniu męczenników - a więc tych, którzy za wiarę w Chrystusa oddali swe życie. Imiona niektórych z nich wspominają Dzieje Apostolskie.

Początkowo uroczystość Wszystkich Świętych obchodzona była w różnym czasie. W Kościele Zachodnim od VII w., dzień 1. listopada przeznaczony jest na tę Uroczystość. Dziś prosimy wszystkich Świętych o wstawiennictwo do Boga za nami. W Dzień Zaduszny modlimy się za dusze naszych zmarłych. Spełnia się tu nasza wiara w świętych obcowanie. Modlimy się za naszych zmarłych, ponieważ nie wiemy czy osiągnęli po zejściu z tego świata niebo, czyściec czy piekło.

Moment śmierci- odejścia człowieka z tego świata jest jednocześnie momentem spotkania się z Bogiem i sądu szczegółowego. Św. M. Franciszka mawiała, że Sąd Szczegółowy nad duszą odbywa się jakby w mgnieniu oka. Dusza w świetle Boga widzi całe swoje życie jakim naprawdę było i sama się osądza na niebo, piekło lub czyściec. Jeśli życie człowieka było grzeszne tzn. stało w sprzeczności z prawem Bożym, to grzechy nie pozwalają jej być w pobliżu Boga trzykroć świętego, wybiera właściwe dla swego stanu miejsce: czyściec lub piekło. Z czyśćca, dusza po odbyciu pokuty może przejść do nieba. A piekło? To miejsce odrzucenia od Boga, ogień, który pożera duszę to niepohamowana żądza oglądania Boga i świadomość, że się na zawsze Go straciło. Rozpacz - to straszne słowo na wieki. Dusze będące w niebie są szczęśliwe. Istotnym szczęściem dla nich jest oglądanie Boga. Gdy żyli na Ziemi miłowali Boga, Jego prawo i bliźnich. Będąc w niebie uwielbiają Boga, ale też i wstawiają się za tymi, którzy są na Ziemi.

Świętym może każdy być. Świętość nie polega tylko na tym by mieć pobożnie złożone ręce, ale na uczciwym życiu, w którym kocha się Boga i bliźnich i postępuje według Jego prawa. W Ewangelii czytanej dzisiaj a zapisanej u św. Mateusza w 5 rozdziale, Pan Jezus wypowiedział błogosławieństwa dla tych, którzy są ubodzy duchem, cisi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, są miłosierni, są czystego serca - oni Boga oglądają, Błogosławieni pokój czyniący - oni synami Bożymi nazwani będą. Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości, Błogosławieni jesteście gdy wam złorzeczyć będą i prześladować i mówić wszystko złe przeciwko wam, kłamiąc ze względu na Mnie: radujcie się i weselcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w niebiesiech. Postarajmy się by choć jedno z tych błogosławieństw mogło i nas dotyczyć. Możemy i powinniśmy czynić pokój w domach swoich - w rodzinie. Szczęśliwe są te rodziny, w których panuje zgoda i wzajemne zrozumienie. Szczęśliwe są te narody, które żyją w pokoju i nie muszą toczyć wojen. Bogu dziękować winniśmy, że żyjemy w kraju i w czasie, w którym za swe przekonania religijne, życia oddawać nie musimy. Chociaż są aktualnie niektóre kraje na świecie, w których chrześcijanie za wiarę w Chrystusa skazywani są na śmierć.

Wiemy, jak bolesne jest niesłuszne posądzanie i wzajemne oskarżanie. To się dzieje także wśród chrześcijan. Jakże pięknym jest błogosławieństwo dotyczące czystego serca. Nie mówi Chrystus, że będą kiedyś w niebie oglądać Boga, ale, że już teraz Boga oglądają. Starajmy się o to, by nasze serce było zawsze czyste, tzn. nie obciążone obżarstwem i opilstwem, oraz staraniem o dobra tego świata, a także nienawiścią i chęcią odwetu.

Gdzie jest skarb twój tam jest i serce twoje, powiedział Chrystus.

Amen.